22 grudnia 2019

Koty mają dom.

11 września 2019

Jacek i Agatka to nowo przyjęci podopieczni. Kociaki mają trzy, cztery miesiące i zamieszkiwały jedno z andrychowskich osiedli. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że miejsce bytowania tych zwierząt to budowa niedaleko drogi. Dzień wcześniej przejechało im rudego kumpla. Rodzeństwo Jacka i Agatki prawdopodobnie już nie żyje. Była ich czwórka. Karmiciele zauważyli, że dwójka z nich nieciekawie wygląda, jakby słabiej. Nagle zniknęło. Nie wychodziło już na jedzonko. Matka kociaków zaszyła się w budowie i .. ponownie urodziła.

Nie wiemy ile ich tam jest, kotka wchodzi tam małą szparą. Dowiemy się, jak zaczną wychodzić jeść. Zaraz po odchowaniu zawieziemy mamę na sterylizację a młodym postaramy się znaleźć domy. Póki co mamy Jacka i Agatkę. Na pozór dzikie, przestraszone koty. Po paru dniach Jacek jest w pełni oswojony, chodzi, wydziera się, pragnie kontaktu z człowiekiem. To chodzący wulkan energii. Agatka trochę się boi, ale da radę. Da się głaskać , ale sama jeszcze na kolana nie wskoczy 🙂 Kociaki były tak zapchlone, że pchły skakały dosłownie wszędzie. Miały duże brzuszki od zarobaczenia. Podaliśmy im dwa broadline. To trochę droższe leki na pozbycie się pasożytów. Niedługo będą zaszczepione i wtedy mogą już pójść do adopcji.

Rodzeństwo jest ze sobą zżyte, chcielibyśmy, by znalazły wspólny dom.

Więcej informacji o kociakach można uzyskać

u Asi pod numerem 508382814

Jeśli chciałbyś pomóc nam w spłacie faktury oraz w pokryciu kosztów przyszłych szczepień i badań, wpłać proszę datek na zbiórkę : https://pomagam.pl/jacekiagatka Za każdą pomoc bardzo dziękujemy! <3

Leave a Reply