15 listopada 2019

Kotki mają dom.

18 października 2019

16 października 2019

Welur i Wełenka.
Kociaki miały być ogłoszone grzecznościowo. Nie mamy miejsc, nie mamy pieniędzy, domy tymczasowe czasem już też potrzebują oddechu, wolontariusze przychodzą, odchodzą, my mamy gorsze i lepsze dni.

Jednak postawa osoby, która je ratowała była tak pozytywna, że mimo wielu obowiązków, problemów, stresów, czasem i zwątpienia, myśli bez wyjścia, zadecydowaliśmy o pomocy.

Pan Adam przywiózł do wet. już osowiałe, apatyczne, silnie odwodnione maluszki /tak czytam w książeczkach/, opłacił wizytę wet. /leki, kroplówki/. Ma stadko kotów do wyłapania i sterylizacji. Zajmuje mu to sporo czasu /coś o tym możemy powiedzieć/ ale nie waha się pomagać.

Swoje własne doświadczenie dopiero zdobywa, nie boi się przy tym wszystkim pokazać empatycznej postawy, którą zazwyczaj przypisuje się w naszym „karmicielskim światku” kobietom.

Miesiąc jak zaczął swoją pierwszą pracę. Z wypłaty przeznaczył już na leczenie kotów sporą sumę. To bardzo porusza, powinno dawać nam – kobietom, karmicielkom – sporą nadzieję 😊 Takich wciąż nieodkrytych, męskich „pomagaczy” może być więcej 😊

Mamy nadzieję, że te dwie kotki przeżyją i nie przyplącze się nic ponadto, co leczymy obecnie. Musimy Was prosić o pomoc w zakupie dobrej karmy dla kocich juniorków, mleka, preparatów wzmacniających /Nutribound, Fortiflora/, może uda się uzbierać na kontynuację leczenia. Wystarczy zamówić w internetowym sklepie zoologicznym z dostawą do tymczasowego opiekuna kociaków.

Pan Adam przekazał nam 200 zł na dalsze leczenie i opiekę nad kociakami. Jednak jeśli wesprzecie Welur i Wełenkę chcielibyśmy mu te środki „zwrócić” tzn. przeznaczyć na pokrycie kastracji pozostałych kotów z jego stadka.

Mają zaledwie 7 tygodni. W ich stanie nie przeżyłyby na wolności.

Dziś rano zastaliśmy łazienkę w biegunce ☹ Właśnie skończyliśmy sprzątanie i dezynfekcję /była krew w qoo/. Lekami są zabezpieczone. Dostały mała porcję jedzenia z Nutribound i Fortiflorą, zakroplimy jeszcze uszy na świerzb. Jeśli nie będzie poprawy trzeba będzie wybrać się do wet.

Myśleliśmy, że będziemy dziś wstawiać ogłoszenie adopcyjne, w przyszłym tygodniu planowo szczepimy, po 2 tyg. pójdą do jakiegoś bezpiecznego domu. W naszej „pracy” możemy chcieć planować, jednak często życie pisze nam inny scenariusz. Trzeba przywyknąć, nauczyć się akceptacji, mimo przeciwności losu dawać z siebie to co w nas najlepsze <3

Pomóżcie <3 : tytuł wpłaty „Welur i Wełenka”

Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi

Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php

ID sprzedającego to: 71972

Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”
Bielsko-Biała

OPP 1% KRS 0000324731

www.braciamniejsi.com.pl

Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Leave a Reply