Suczka jest nieduża, jasno brązowa, ma ok 5 lat. Początek życia to schronisko.
Adoptująca ją rodzina nie potrafiła stworzyć jej odpowiednich warunków. Gdy była jeszcze szczeniakiem ,miała możliwość wyjścia do ogrodu, ale na spacery nie była wyprowadzana. Z biegiem czasu znudziła się rodzinie i całymi dniami siedziała na parapecie okiennym skąd jedynie mogła obserwować świat. Następny etap jej życia,to ciemne pomieszcenie, gdzie spędzała najwięcej czasu, skąd słychać było jej rozpaczliwe wycie i szczekanie, Rodzina nie zajmowała się nią należycie, i zdarzało się że bicie nie było jej obce. Gospodarz agresywny, właścicielka nieporadna życiowo, bez empati do zwierząt. Nie był to dom bezpieczny dla psa Nie była szczepiona, odrobaczana przez 5 lat, nie wychodziła na spacery, ani nie widać jej było w ogrodzie.
Dla jej dobra przejęliśmy ją, umieszczając w pensjonacie.
Mela jest gotowa do adopcji; jest odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i posiada
czip. Z natury jest łagodna, trochę nieśmiała, ale po bliższym poznaniu zaczyna ufać.
Jest wyrażnie spragniona kontaktu z człowiekiem, co dobrze rokuje przy procesie adopcji. Ta mała suczka swoim urokiem potrafi zdobyć serce człowieka. Szukamy dla niej spokojnego, przyjaznego domu. Obowiązuje wizyta przedadopcyjna.

Prosimy też o pomoc finansową, na pokrycie kosztów za pobyt suczki w hotelu, bez wsparcia
ludzi o dobrym sercu, nie jesteśmy w stanie jej pomóc, grozi jej powrót do schroniska.
Miesięczna kwota do zapłaty, to 400 zł. Każda drobna wpłata ratuje Melę. Może uda się
podarować jej następny miesiąc w hotelu.

Pomóż nam pomagać

mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Tytuł wpłaty: darowizna na działalność statutową – Mela

OP BKAR, DT WILK