Vicky i Wiktor to dwa późnojesienne, działkowe kocięta, jak zimowe jabłuszka.

Ich mama zaginęła, przeszły swoje: katary, biegunki. Jak to u kociąt sierot bywa. Przemogły przy ofiarnym wsparciu Pani Doktor.

Są łagodne, lubią kontakt z człowiekiem, lubią być brane na ręce.

Obecnie są już zdrowe, odrobaczone, zaszczepione, mają książeczki zdrowia. Potrafią korzystać z kuwety.

Chcemy je adoptować razem w parze ponieważ są zżyte ze sobą,

ponadto koty lepiej chowają się w towarzystwie rówieśnika.

kontakt w sprawie adopcji: biuro@braciamniejsi.com.pl

DT IZ