aktualizacja styczeń 2018
Oba kociaki znalazły dom 🙂
^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^^..^
Lino
aktualizacja październik 2017
Swego czasu opisywaliśmy historię ciężarnej Tosi, którą przygarnęła pod dach nieoceniona Ewa. Kotka szczęśliwie urodziła 3 zdrowe maluchy. Dwa z nich znalazły już swój dach nad głową. Została mama i ostatni kocurek. Co mogliśmy zrobiliśmy dla nich. Są zadbane, zdrowe, zaszczepione, dobrze odżywione i nauczone dobrych manier 🙂 Teraz tylko chciałyby znaleźć razem lub osobno swoją cichą i ciepłą kocią przystań. Patrzą w obiektyw z nadzieją że może to ten ktoś po drugiej stronie zapatrzy się na nich i przytuli, nakarmi. One ze swej strony mogą dać tylko miękkie futerko stworzone do głaskania, mruczando i mazurka Chopina zagranego łapkami na Waszych kolanach. Tylko ? Cóż więcej trzeba ? Koty są podopiecznymi Stowarzyszenia Dla Braci Mniejszych. Dla ich dobra obowiązuje wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy.
kontakt w sprawie adopcji: biuro@braciamniejsi.com.pl
Pomóż nam pomagać. Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi
Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php
ID sprzedającego to: 71972
Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” OPP 1% KRS 0000324731 www.braciamniejsi.com.pl Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych
GALERIA ZDJĘĆ
Aktualizacja wrzesień 2017
Leon i Lenc znalazły dom. Nadal czekająna swoje szczęście 2 buraski: mama Tośka i Jej synek Lino.
Aktualizacja 30 lipiec 2017
Kotki rozwijają się wspaniale, są radosne, zdrowe, towarzyskie i pełne energii.
Bardzo chętnie znalazłyby nowy, dobry dom. Mogą mieszkać razem lub osobno. Ich mama, łagodna kotka również potrzebuje spokojnego domu.
HISTORIA
12 czerwca 2017
Smutna historia dorosłej Toski zaczęła się zapewne jakiś czas temu. Domowa koteczka póki nie zaszła w pierwszą i/lub kolejną ciążę musiała mieć „dom”. Jest delikatna, towarzyska, przymilna, do tego taka łagodna i „wygłaskana” jakby przez dzieci … Kot dokarmiany na zewnątrz, bytujący z dala od człowieka, wolno żyjący, nie posiadałby tak miłych cech charakteru jakie ona zaprezentowała. Co więc się stało ? Być może, gdy brzuch kotki zaczął się już dość mocno rzucać w oczy „opiekun” postanowił się jej pozbyć … ? Wywiózł i porzucił z dala od „domu” ? Jeśli zaś była 'wieloródką’ a kocięta nigdy nie przeżywały w „domu” … ? I Toska z obawy o maleństwa zdecydowała by nie rodzić jednak kolejny raz w tym miejscu … ? Gdyby zaś miała być to jej pierwsza ciąża – fakt, że kociąt nie chciała urodzić w „swoim domu” też dawałby do myślenia … Mogło być jak w każdym opisanym przypadku powyżej … Cóż, wielkie to szczęście, że kot tym razem trafił już we właściwe ręce. Cudowna „Pierwsza Ewa” nie odwróciła wzroku od koteczki w bardzo, bardzo wielkiej potrzebie ❤ Cała rodzina przejęła się losem tych biedaczków. Nie zostawili bez pomocy póki nie znaleźli najlepszego dla kociej rodziny rozwiązania. U wspaniałej „Drugiej Ewy” zaniedbana, chora i bezdomna Tosca znalazła najwspanialszy dom tymczasowy dla siebie i swoich kociąt ❤ Kochana Ewa w obliczu tej nagłej, trudnej sytuacji, bez zbytniego wahania wzięła na siebie ciężar dalszej opieki nad całą kocią rodziną do czasu ostatniej adopcji. Młoda mama miała poważne zapalenie spojówek /szczególnie w jednym oczku/, świerzbowiec, pchły, mnóstwo kleszczy ☹ Była ogromnie głodna, zmęczona, wychudła. Zapalenie spojówek co było do przewidzenia niestety przeniosła na maluszki ☹ Szczęśliwie dla nich, już w domowych warunkach, po natychmiastowej interwencji wet. szybko udało się opanować infekcję. Aktualnie maleństwa mają już blisko 5 tygodni /zdjęcia są nieco wcześniejsze/. Są zdrowe, po pierwszym odrobaczeniu, niebawem / za 2 tygodnie/ czeka je pierwsze szczepienie. Trzy słodkie mruczadełka to chłopcy : Leon /czarny z malutką plamką pod brodą i kilkoma na brzuszku/, Lenc /biały z burym – pręgowany/ i najmniejszy Lino /waniliowy burasek/. Po osiągnięciu wieku bezpiecznych 12 tygodni będą do adopcji. Troskliwa i dzielna mama Tośka także jest już zdrowa. Po odkarmieniu maluszków oraz sterylizacji i dla niej poszukamy nowych, stałych opiekunów.
Prosimy o kontakt z naszą stroną osoby zainteresowane adopcją : biuro@braciamniejjsi.com.pl
Bardzo dziękujemy „Pierwszej Ewie” za pomoc ❤ bo nie zostawiła tej rodziny w potrzebie ❤ W szczególności dziękujemy za opłacenie wizyty wet., leczenia Toski, i późniejszą wpłatę, którą wydatkowaliśmy na leczenie i profilaktykę maluszków. Mamy straszne pustki na koncie i gdyby nie Jej wsparcie powiększylibyśmy jeszcze bardziej i tak już ogromny dług … „Drugiej Ewie” także z całego serca dziękujemy ❤ Gdyby nie Ona, matka z małymi nie miałaby gdzie się podziać. Nie miałyby tak wspaniałych warunków, nie mogłyby tak bezpiecznie, pod stałą kontrolą i najlepszą opieką doczekać szczęśliwych adopcji ❤ Kochana Ewa we własnym zakresie zapewnia kociej rodzinie karmę i żwirek. Szczególnie w tym trudnym dla nas finansowo czasie to cenne dla nas wsparcie <3 Będziemy niebawem potrzebować Waszej pomocy by pokryć koszty szczepień oraz sterylizacji Toski. Z całego serca jesteśmy wdzięczni ❤ za każdą, nawet najmniejszą wpłatę, która do nas wpływa <3
Opis/tytuł wpłaty : Mama Toska i kociątka
Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi
Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php ID sprzedającego to: 71972
Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” OPP 1% KRS 0000324731 www.braciamniejsi.com.pl Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych
GALERIA ZDJĘĆ
12 czerwiec 2017
19 lipiec 2017
DT EK, MJ