7 sierpnia 2018

Tosia za tęczowym mostem 🙁 Nasza ukochana Tosia w ostatnich dniach gorzej się czuła. Nie jadła, była słaba… W momencie, gdy walczyliśmy z chorobą nerek i wątroby, u Tosi w płucach rozwijał się nowotwór. Kolejna diagnostyka tylko potwierdziła nasze przypuszczenia i ponieważ choroba rozwijała się bardzo szybko, postanowiliśmy ulżyć jej w cierpieniu. Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować opiekunce Tosi, która zrobiła wszystko co mogła by kotka przeżyła ostatnie miesiące szczęśliwa, kochana, otoczona troską i opieką. Wiemy, że to bardzo przykry i bolesny moment dla niej, chcielibyśmy jednak zaznaczyć, że dokonywała Pani rzeczy często dla nas niemożliwych – wszystko po to, by kotce było dobrze.

10 lipca 2018

Nasza Tosieńka znalazła swoją kochającą rodzinę i zdążyła się już zadomowić w nowym domu. Z opiekunką bardzo się zaprzyjaźniły, mimo że koteczka nie widzi, nie ustępuje Pani na krok, wskakuje na kolana, widać, że czuje się szczęśliwa. Właśnie wtedy, gdy już „odetchnęliśmy z ulgą” , że adopcja starszej kotki się udała, spadła na nas kolejna straszna wiadomość. Zaniepokojona zachowaniem Tosi Pani, zabrała kotkę do weterynarza, gdzie podczas badań stwierdzono chorobę nerek. Byliśmy załamani. Opiekunka płacząc mówiła, że po prostu nie stać ich na leczenie kotki, choć tak bardzo chcą Tosię zatrzymać. Pierwsza profilaktyka, badania, leki wyniosły równowartość emerytury Pani, z której się utrzymuje. Nie mogliśmy odmówić Państwu pomocy. Wszyscy wiemy, jak kosztowne jest to leczenie – przynajmniej tydzień w miesiącu trzeba płukać nerki, kontrolować parametry, robić badania, stale podawać leki. Tosia musi też jeść tylko specjalistyczną karmę. Dlatego postanowiliśmy wspierać te dwie fajne dziewczyny 🙂 i pozwolić im cieszyć się wspólną przyjaźnią, na tyle, na ile zdrowie Tosi pozwoli. Wolontariuszka Asia raz w tygodniu odwiedza kotkę i zanosi jej małe niespodzianki 🙂 Dlatego prosimy Państwa o pomoc. Jeśli ktoś chciałby podarować Tosi karmę nerkową, zakupić żwirek – chętnie przyjmiemy. Prosimy się z nami wtedy skontaktować 🙂 Jeśli ktoś natomiast chciałby wesprzeć leczenie Tosi – prosimy o wpłaty na nasze konto Braci Mniejszych z dopiskiem TOSIA. Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

HISTORIA
30 kwietnia 2018

Tosia ma między 8-10 lat. Jest kotka starszą ( według doktora ). Została znaleziona w opłakanym stanie. Miała nowotwór listwy mlecznej, została poddana operacji. Teraz już jest wszystko w porządku, przybiera na wadze, jest kotką cudowną, kochaną, idealną 🙂
Tosia nie widzi. Albo widzi bardzo mało. Nie przeszkadza jej to w codziennym życiu, świetnie sobie radzi, zawsze trafia do kuwetki.
Jest bardzo towarzyska. Chce by noszono ją na rękach, dotykano, głaskano. Nie boi się ludzi. Chcielibyśmy, żeby została w obecnym domu tymczasowym, jednak tam mieszka już jedna kotka, która nie bardzo toleruje inne zwierzaki.
Szukamy dla Tosi domu, gdzie ktoś poświęci jej uwagę, będzie miał czas „pobyć” z nią. Nie może być kotką wychodzącą, idealne dla niej miejsce to mieszkanie. Schody też są dla niej zagrożeniem. Kotka jest zdrowa. Przy operacji została też wysterylizowana.
Wygląda cudnie 🙂 Przy dobrej opiece kotka ma szansę przeżyć jeszcze sporo lat :). Jest świetną przyjaciółką, lubi sobie „pogadać” 🙂 prawdziwy koci skarb. Chcesz adoptować Tosię? Zgłoś się do nas.

WARUNKI ADOPCJI

Kotka jest  podopieczną Stowarzyszenia „Dla Braci Mniejszych”.

Dla Jej dobra obowiązuje wizyta przed adopcyjna oraz podpisanie umowy.
kontakt w sprawie adopcji:
tel. 508 382 814
e-mail: biuro@braciamniejsi.com.pl

PROŚBA O POMOC

Pomóż nam pomagać. Tylko dzięki Waszej hojności możemy pomóc większej ilości potrzebujących kotów i psów.

Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi

Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php

ID sprzedającego to: 71972

Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”

OPP 1% KRS 0000324731

www.braciamniejsi.com.pl

Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

GALERIA ZDJĘĆ

 DT KA

Leave a Reply