wrzesień 2019

Murzynek został jednak na stałe w domu tymczasowym.

21 stycznia 2019

Gdy miał około 6 miesięcy przybłąkał się do ogrodu naszej przyjaciółki. Bardzo możliwe też, że ktoś pomógł mu, by trafił właśnie do niej.
Dokarmia koty i nie pozostawi żadnego biedaka bez opieki. A ludzie w okolicy to wiedzą. Dlatego niechciane maluchy Danusia dość często znajduje na swojej posesji.
Są pewnie i takie, które przychodzą same. Najpewniej przywodzi je tutaj dobra energia, którą wyczuwają z daleka.
Gdy taki kot odnajdzie tu bezpieczeństwo i dozna przychylności gospodarzy, najczęściej zostaje na zawsze. Być może to jedyne miejsce w okolicy, gdzie ma szansę na godne życie, akceptację, poczucie przynależności.

Murzynek mógł doznać w dzieciństwie krzywdy ze strony jakiegoś człowieka. Długo był wylękniony nim zaufał Danusi. Przez te półtora roku jednak bardzo się z nią związał. Zaufał, pozwala się głaskać, chodzi za nią, towarzyszy, uwielbia się bawić. Do obcych wciąż zachowuje co najmniej rezerwę. Pozostałym domownikom też nie pozwala na zbytnie spoufalanie. Ma swoją Panią i na razie to go satysfakcjonuje.

Uwielbia leżeć w łóżku i być wtedy głaskanym po głowie i grzbiecie. Nie daje do głaskania brzuszka i łapek – tego nie lubi. I na rękach też nie chce być noszony.
Z wielką przyjemnością bawi się tkaninowymi paskami sukienek swojej Pańci, wędką, tasiemkami.

Ma aktualnie około dwa lata. Jest przygotowany do adopcji oraz mieszkania w domu. Ma książeczkę wet. z kompletem szczepień, jest odpchlony, odrobaczony, wykastrowany, zaczipowany, zdrowy.

Mieszka w domu niewychodzącym i najlepiej aby tak pozostało /mieszkanie, dom/. W trosce o zdrowie i życie w mieszkaniu powinien być zabezpieczony siatką balkon, okna /ograniczniki lub moskitiery/.
Spokojni domatorzy, osoby dojrzałe, pracujące np. w domu czy będące na emeryturze powinni być zadowoleni z takiego kota. Raczej dopiero starsze dzieci będą rozumieć jego potrzeby oraz umiejętnie się z nim obchodzić, bawić.

Nie wyrządza dramatycznych szkód, jest ułożony i przewidywalny, ma nienarzucający charakter, nie jest głośny, kulturalnie korzysta z kuwety. Nie za bardzo potrzebuje kontaktuje się z innymi zwierzętami, dlatego lepiej aby pozostał kocim jedynakiem. Z psami nie miał żadnych kontaktów.

Miłość, cierpliwość i opiekuńczość działa cuda. Jeśli w nowym domu je otrzyma odwzajemni się opiekunom miłym zachowaniem i wszelkimi pożytecznymi walorami kociej natury.

Kocurek jest pod opieką Stowarzyszenia „Dla Braci Mniejszych”.
Nasze procedury w trosce o podopiecznych oraz adoptujących wymagają wypełnienia ankiety oraz podpisania umowy.
Preferujemy także spotkania adopcyjne – będzie nam miło jeśli zaprosicie nas przed adopcją do siebie abyśmy mogli osobiście poznać przyszłych opiekunów naszego kociaka.
Zapraszamy Was w ramach rewizyty do odwiedzin kociaka w domu tymczasowym .

kontakt w sprawie adopcji:

Tel. 730 753 700,  e-mail: biuro@braciamniesi.com.pl

PROŚBA O POMOC

Pomóż nam pomagać. Tylko dzięki Waszej hojności możemy pomóc większej ilości potrzebujących kotów i psów.

Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi

Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php

ID sprzedającego to: 71972

Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”

OPP 1% KRS 0000324731

www.braciamniejsi.com.pl

Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

GALERIA ZDJĘĆ

DT DG

OP ASC & DD

Leave a Reply