wrzesień 2018
O szczeniaczkach w kojcu, wysoko na zboczu Klimczoka powiadomiła nas przechodząca tamtędy turystka. Żal ścisnął nam serce, gdy zobaczyliśmy tą psią Rodzinkę. Trzy śliczne, 4 miesięczne maluchy i ich mama. Tak bardzo chciały do ludzi, do przestrzeni , wolności. Niestety, domostwo nie ogrodzone, wokół pola, las. Wypuszczone z kojca, niebezpiecznie daleko oddalały się od domu. Marzeniem ściętej głowy wydawało się znalezienie maluchom domu tymczasowego i wtedy stał się cud. Wkrótce po wystawieniu na olx ogłoszenia adopcyjnego , odezwała się cudowna pani Zofia z Korbielowa. Przyjechała po odbiór jednej z suń, ale jak zobaczyła całą trójkę, zabrała wszystkie. Dwie zostały u p.Zofii na stałe a ich siostrzyczka znalazła kochający dom w Nowej Wsi k/Kęt u pp Mateusza i Kasi. I tak z plastikowej beczki, nasze maluchy trafiły na pokoje i w najlepsze ręce jakie można sobie wymarzyć.
Dziękujemy panu dr. Wacławowi Chrobak z Przych. Weterynaryjnej w Jeleśni, za gratisowe zaszczepienia maluchów. To jakże szlachetny gest :-).
Dla porządku; jest już wyznaczony termin sterylizacji suni, którą pokryje Stowarzyszenie . Jej losy właśnie się ważą. Niewykluczone że i jej będziemy szukać nowego domu.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.