16 października 2019

TULA uzbierała dotąd 378 zł, brakuje 600 zł tylko na same rachunki wet. 😪
Kotka jest aktualnie po operacji. Miednica zrosła się po wypadku, koniecznie było jednak jeszcze usunięcie główki kości udowej.
Tula dzielnie / choć z problemami / dochodzi do siebie.
Okres rekonwalescencji potrwa około miesiąca.
Przez zabieg nie doszło do planowanej adopcji. Zainteresowani rozmyślili się, mają już innego kotka.
Tulcia wciąż będzie czekać na te właściwe osoby. Wierzymy, że takie się znajdą.

Uzbierana kwota nie wystarczy na zapłatę na dotychczasowe leczenie, tym bardziej na ostatni zabieg 😞
Może jakimś cudem dzięki Wam się dozbiera… 💞 Poniżej link do wpłaty przez platformę Pomagam.pl
Można oczywiście także bezpośrednio na nasze konto, Paypal, Dotpay.
Z dopiskiem: TULA

https://pomagam.pl/tula

2 października 2019

Tula jako około 2,5 miesięczne kociątko została potrącona przez samochód. Sznur pojazdów zatrzymał się przed zwierzęciem, jednak nikt nie wykazał żadnej reakcji mającej na celu uratowanie malucha. Leżał skulony na jezdni. Kierowcy nawet zaczęli próbowali omijać, zamiast pomóc. Na szczęście zatrzymała się para osób, która uniemożliwiła innym przejeżdżanie nad potrąconym kociakiem. Chwilowo wstrzymali ruch. Tula w szoku i stresie, czołgając za sobą tylne nóżki wpadła do głębokiego, betonowego rowu z wodą. Wyciągnęli ją stamtąd przemoczoną. Malutka trafiła do naszej zaprzyjaźnionej Pani wet. Badanie Rtg wykazało uszkodzenie w postaci złamania miednicy i łączenia z kością udową. Na szczęście zwieracze działały normalnie i wiadomo było, że kotka nie będzie miała problemów z załatwianiem potrzeb fizjologicznych.

Kociak trafił to klatki /przy złamaniach miednicy ograniczenie ruchów jest konieczne/ i musiał tak przesiedzieć aż 6 tyg. Początkowo hospitalizacja odbywała się w lecznicy. Gdy stan Tuli się ustabilizował trafiła do domu tymczasowego jednej z naszych wolontariuszek.

Została tam otoczona najlepszą, domową opieką. Ela delikatnie czasem brała ją na ręce, pokazywała świat, ogród. Potem Tula wracała do klatki – miednica potrzebuje czasu by się zrosnąć. W większym transporterku była wystawiana na delikatne słońce. W pogodne dni oddychała świeżym powietrzem i obserwowała życie na zewnątrz.

Dziś Tula ma już około 4 miesiące. Miednica się zrosła, natomiast przymierzamy się do operacji usunięcia główki kości udowej /w chwili wypadku była zbyt mała na taki zabieg, nieszczepiona/.

Porusza się szaleńczo jak zdrowy, żwawy, pełnosprawny kociak. Jesteśmy przed wizytą wet. i ostatecznym Rtg. Może wet. jeszcze odsunie w czasie zabieg, a może jakimś cudem okaże się niekonieczna ? Tak się łudzimy… bo Tula nie wygląda na chorą, cierpiącą. Wręcz przeciwnie. Zrobimy jednak tak jak zaleci wet. 😊

Pobyt Tuli w lecznicy – pierwsze 3 tygodnie pełna hospitalizacja, diagnostyka, leki, kroplówki, szczepienia, profilaktyka, wizyty wet., karma wet. – kosztuje sporo. Potrzebujemy Waszej pomocy. Brakuje nam na zapłatę faktur na blisko 1000 zł ☹ Tula żyje i ma szansę na znalezienie dobrego domu. Porusza się sprawnie i może nawet uniknie operacji. Załączamy zdjęcia Tuli jak została znaleziona, jak urosła oraz zdjęcie Rtg. Pomóżcie nam zebrać środki – to cena Jej szczęścia. Dla nas uzbieranie tej kwoty to możliwość pomagania kolejnym zwierzakom w potrzebie.

PROŚBA O POMOC

Pomóżcie nam pomagać. Dzięki Waszej hojności możemy pomóc większej ilości potrzebujących i bezdomnych zwierząt.
Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

Wpłaty przez PayPal : https://www.paypal.me/BraciaMniejsi

Wpłaty przez system szybkich płatności Dotpay : https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php

ID sprzedającego to: 71972

Stowarzyszenie Humanitarno-Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych”

Bielsko-Biała

OPP 1% KRS 0000324731

www.braciamniejsi.com.pl

Facebook: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Tula po operacji usunięcia główki kości udowej

DT EM

Leave a Reply