Dostajemy informacje o pojawiającym się na osiedlu Złotych Kłosów rasowym kocie. Pytanie od karmicielki brzmi: Czy jest czyjś?
My tego nie wiemy, więc wystawiamy post.
Wciąż spora część właścicieli kotów domowych je wypuszcza, nawet w mieście, i nawet rasowe. Więc może być tzw. „wychodzący”…
Może ktoś z Was kota rozpoznaje i wie, czy ma swój dom i opiekuna?
Prosimy o ew. komentarze z odpowiedziami pod postem. Karmicielka poczyta.
„Już 2 raz widzę u siebie Złote Klosy, pięknego Syjamskiego kota..wieczorem,czy komuś nie zaginął, bo chyba nikt rozsądny nie wypuszcza takiego ,…ucieka przed ludźmi..”
*****