9 maja 2020

To już czwarta porcja BARF-a przygotowana przez nas dla kotów w domach tymczasowych. Bardzo im smakuje.

10 kwietnia 2020

BARF to skrót z angielskiego Biologically Appropriate Raw Food, czyli po naszemu Biologicznie właściwa surowa dieta. Pyszna, Apetyczna, Palce lizać karma dla naszych Ulubieńców, w skrócie PAPU.

Kto ma czas i ochotę może przygotować tego typu karmę z naturalnych składników. Są przepisy zarówno dla psów jak i dla kotów.

Zainteresowaliśmy się również i my.

Zakup karmy dla naszych podopiecznych, bezdomnych psów i kotów to pokaźna pozycja w w budżecie. Dla przykładu podamy, że w roku 2018 wydaliśmy na karmę ponad 21 tys. zł, co stanowiło 13 % naszych rocznych wydatków. Staramy się racjonalizować wydatki, kupować duże opakowania oraz szukać najtańszych ofert pub promocji. Niestety, jeśli chcemy karmić naszych biedaków przyzwoicie, nie możemy schodzić poniżej pewnego poziomu. Kupujemy tylko karmę bezzbożową żeby nasze często zabiedzone bezdomniaki nabrały sił, zdrowia i energii.

Pierwsze koty za płoty – na Święta Wielkanocne 2020 zrobiliśmy dla naszych podopiecznych mieszankę mięsną (jeszcze nie BARF) na próbę. Smakuje im i z pewnością jest to bardziej treściwe niż puszkowa karma.

Już widzimy, że kilogram takiej mieszanki wychodzi znacznie taniej niż karma z wyższej półki. Dodatkowo ten sposób żywienia ma inne ważne zalety. M.in. : nie generujemy niepotrzebnie śmieci (puszki metalowe, tacki, opakowania foliowe i aluminiowe itd.), ograniczamy ślad węglowy, zwierzęta dostaną pokarm bardziej zbliżony do naturalnego (nie ma tu procesów dużego przetwarzania), produkty kupimy lokalnie i zbiorczo.

Poniżej publikujemy zdjęcia z wczoraj. Nasze domowe „testery” zaaprobowały skład 😊 Dziś karmę otrzymał nasz największy Koci DT i dwoje karmicieli.

Zadowolenie zwierzaków i cena, która wyszła nam po przeliczeniu 10,5 kg mieszanki jest warte by się pokusić o wdrożenie na stałe „produkcji” prawdziwego BARF-a na potrzeby naszych podopiecznych futrzaków. Z czasem, gdy nabierzemy wprawy i zrobimy zapasy będziemy się dzielić z karmicielami kotów wolno żyjących.

Musimy jednak mieć sprzęt do wykonywania i przechowywania gotowego BARF-a. Pomieszczenie się znajdzie. Nasi przyjaciele z Ósmego Nieba otwarli przed nami swoje drzwi.

Potrzebujemy prostej, taniej i oszczędnej (w kwestii poboru energii) zamrażarki w cenie ok. 1000 zł oraz maszynki do
mielenia z szarpakiem w cenie ok. 350 zł.

Pomóżcie nam uzbierać potrzebną kwotę na zakup
powyższych sprzętów. Składniki będziemy kupować okazyjnie w dużych sklepach lub hurtowniach. Takie pożywienie będzie nie tylko tańsze, ale zdrowsze dla naszych bezdomnych Braci Mniejszych. To jest dobry plan i chcielibyśmy by z Waszą pomocą się udał.

link do zbiórki na Pomagam.pl

https://pomagam.pl/barf