aktualizacja 3 grudnia 2017
Koteczki obecnie przebywają w domu tymczasowym, szukamy dla
nich domu na stałe, tego już jedynego na świecie! 🙂
9 września 2017
Błagamy o pomoc! Błagamy o DOM!! Prosimy udostępniajcie i pytajcie znajomych może komuś skradną serce te dwie kotki! Historia dziewczyn – Isi i Lusi rozpoczyna się parę miesięcy temu, złapane jako kotki wolno żyjące dostały wyrok – KOCIA BIAŁACZKA. Wypuszczenie takiego kota na wolność to skazanie go na śmierć. Siostry przeszły długą drogę, wymagały pracy i oswojenia. Jednak zdarzył się cud i zaakceptowały człowieka. Drugim cudem było to, że znalazły dom… Szczęście nie trwało długo, Isia i Lusia widać muszą mieć w życiu pod górkę 🙁 Z powodów osobistych zostaną oddane znów pod opiekę Stowarzyszenia, mamy czas do 15 września by je gdzieś ulokować! Tragedia i dramat, dwie chore na białaczkę kotki, nie można ich łączyć z innymi zdrowymi kotami (jedynie z innymi białaczkowymi), a nasze domy tymczasowe są przepełnione. Mamy przysłowiowy nóż na gardle… Dziewczyny nie mają stwierdzonych objawów klinicznych białaczki, nie wykazują oznak choroby, być może przed nimi długie szczęśliwe życie. Są zadbane, wysterylizowane, korzystają z kuwety. Bardzo kochają się nawzajem, jednak ze względu na sytuację rozważamy możliwość oddania ich do różnych domów, niestety 🙁 Szukamy przede wszystkim domu na stałe, ale w obecnym stanie dom tymczasowy również będzie wybawieniem…
Prosimy nie przechodźcie obok tego posta obojętnie, każde udostępnienie zwiększa szanse na szczęśliwe zakończenie tej smutnej historii!! Jeśli chciałbyś/chciałabyś adoptować którąś z sióstr, a masz pytania odnośnie ich choroby lub zachowania, prosimy o kontakt na numer lub mail podany niżej, na każde pytanie udzielimy wyczerpującej odpowiedzi 🙂
Kontakt w sprawie Isi i Lusi: Kamila 782 695 747
GALERIA ZDJĘĆ
DT KA