luty 2017
MALTA ODESZŁA … dziękujemy wszystkim za wsparcie, za dobre słowa, za ciepłe myśli. W trakcie leczenia i diagnostyki okazało się, że nasza malutka ma zaawansowaną cukrzycę. Mimo wysiłków wet. jej stan nie poprawiał się 🙁 Odeszła we śnie, w nocy, niesprawiedliwie bo czekał już na nią dom 🙁 …. **************************************************************
styczeń 2017
Młodość Malty przeminęła bezpowrotnie. Musiała być piękna, kiedyś. Ktoś by powiedział : „Jej światło już zgasło … Jest stara i niepotrzebna – pewnie nikomu, chyba … ? Na co kot nieobecny, jeśli żyje trochę jakby we własnym świecie ?” O przejściach swoich, których nie znamy, nie rozumiemy, niewiele nam jeszcze może powiedzieć. Pojawiła się nie wiadomo skąd. Późną jesienią na jednym z podmiejskich blokowisk. Niespodziewanie przymilna, więc ten czy inny, nieliczny, dokarmił bezdomną kotkę. Póki było ciepło Malta miała się znośnie. Z nastaniem chłodów, ludzie zaczęli jednak na siebie spoglądać coraz bardziej pytającym wzrokiem – co dalej z kotką bezdomną, kto ją gdzieś ulokuje ? Malta instynktownie szukała schronienia, koniecznie chciała wejść na ciepłą klatkę schodową. Niestety wizja kota śpiącego kątem na korytarzu nie podobała się pewnej części lokatorów. Śmiałą decyzję, jedyną właściwą, konieczną, przy coraz większych chłodach, podjęła pani sprzątająca klatki schodowe w tych blokach. Ponieważ miała pewne obawy co do tolerancyjności swojego psa, wymościła kotce koszyczek w zacisznym, ustronnym miejscu, tak by była jak najmniej widoczna. Może i stan ten utrzymałby się i zastał niepostrzeżenie dla lokatorów na dłuższy czas, lecz niespodziewanie rozwinęły się u kotki objawy kociego kataru a to już dość poważnie wyglądało. Empatyczny Anioł ma też dobrze wychowanego Nastolatka (14lat), który w tej sytuacji uprosił mamę, żeby kotkę wziąć do mieszkania. Ku zaskoczeniu domowników, pies polubił chorego gościa. Niestety stan kotki szybko się pogarszał i jedynym dla niej ratunkiem była natychmiastowa konsultacja u weterynarza. Nasza wolontariuszka bez wahania i zwłoki pojechała po kotkę. Zdjęcia dokładnie obrazują, że czas był najwyższy bo kot był w dramatycznym stanie … Malta jest śliczną, spokojną, łagodną i miłą kotką. Aktualnie wygląda źle – nikt nie pozna się na jej urodzie, którą przed laty z pewnością się szczyciła. Futro nastroszone, przyprószone kurzem i brudem, lepkie. Widoczne objawy kociego kataru, w pyszczku narośl /oby nie nowotworowa …/, zęby lub kamień do usunięcia /do decyzji wet/, obfita ślina gęsta, zażółcona, język wypada … Przeraźliwie chuda, jakby zasuszona, z cienką skórą, pod którą zliczymy starsze, skostniałe z zimna kosteczki. Często prawie bezwładnie siedzi skulona. Jest wychudła, sponiewierana, przez nie wiadomo jak długi okres bezdomności. Lecz ma jeszcze czas by się podnieść, by mogła znów być tak piękna, jak przed co najmniej kilku laty. Chcielibyśmy dać jej szansę. Malta wyraźnie daje nam znać, że jednak nie chce jeszcze umierać … Nasza podopieczna aktualnie przebywa w lecznicy gdzie wdrożone zostało już leczenie. Bardzo potrzebny byłby jej spokojny i troskliwy Dom Tymczasowy bądź Dom Stały – opiekun, który z potrzeby serca i naturalnej wrażliwości, zechce jej ofiarować jeszcze wiele chwil szczęścia, rozświetlonych radością dni, ciepły kocyk. Przyjazne dłonie i serdeczny dotyk rodzącego się przywiązania i przyjaźni, pozwolą Malcie zebrać nadzieję i odetchnąć wiarą, że na naszym opłakanym momentami świecie, dużo jest jeszcze Dobrych Ludzi. Wiecie /pamiętajcie !/, że zawsze z ogromną wdzięcznością, serdecznie dziękujemy Wam za każde, ofiarowane wsparcie. Nie ma nikogo innego, więc kolejny raz Was prosimy – POMÓŻCIE MALCIE ! JESTEŚMY W STANIE NAPRAWIĆ LOS WIELU SKRZYWDZONYCH I ZROBIĆ WIELE DOBREGO. PÓKI TRZYMAMY SIĘ RAZEM, NIE USTANIEMY W DĄŻENIU DO ULEPSZANIA ŚWIATA – DLA NAS, DLA ZWIERZĄT <3 <3
#WESPRZYJ MALTĘ
Będziemy potrzebować pomocy aby opłacić niebawem rachunek za rozpoczęte już leczenie Malty : diagnostykę /badania, testy, ew. zdjęcia rtg/, hospitalizację, profilaktykę, ew. leczenie operacyjne bądź farmakologiczne kociego kataru, narośli w jamie ustnej.
Dodatkowych informacji możesz uzyskać pod nr. tel. : 730 753 700 e-mail : biuro@braciamniejsi.pl
Numer konta naszej organizacji : mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 opis/tytuł wpłaty : MALTA bezdomna Można też skorzystać z systemu szybkich płatności Dotpay wybierając link: https://ssl.dotpay.pl/payment/index.php ID sprzedającego to: 71972
GALERIA ZDJĘĆ