Te dwa piękne, mahoniowe  Setery trafiły pod nasza opiekę, gdyż ich właściciel nie mógł się nimi dłużej zajmować.
Młodszy szybko trafił do DT w którym być może zostanie na zawsze.
U Starszego  okazało się że w okolicach ogona ma ogromnego  guza, który  okazał się guzem nowotworowym. Musiał przejść  zabieg jego usunięcia .Jest już po operacji i mamy nadzieję że nasz staruszek  jeszcze długo nacieszy się życiem.
Obecnie opiekę nad psem przejęły    fantastyczne  dziewczyny    z  www.setery-adopcje.pl  i zamieszkał w DT aż pod Nowym Sączem.
Wierzymy że szybko  znajdzie  dom u miłośników tej rasy.. Ten już  na zawsze…