SCHRONISKO NIGDY NIE ZASTĄPI ZWIERZĘTOM PRAWDZIWYCH DOMÓW.
PORZUCONE, PO PRZEJŚCIACH, Z INTERWENCJI, SCHOROWANE, STARSZE, MŁODE, SZCZENIĘTA, KOCIĘTA TRAFIAJĄ TU BO W ŻYCIU ICH OPIEKUNÓW ZABRAKŁO DLA NICH MIEJSCA ALBO NIEODPOWIEDZIALNIE DOPROWADZA SIĘ DO ICH STAŁEGO NIEKONTROLOWANEGO ROZMNAŻANIA.
Ładne, urocze, rasowe psy i koty szybko znajdują nowe domy. Czasem ustawi się po nie kolejka oczekujących.
Pospolitej urody, starsze, schorowane, wycofane w Schronisku czekają na dom latami …
Niektóre nigdy nie doczekują się domu …
Tyle bezdomnych zwierząt wygląda zza schroniskowych krat, tyle porzuconych wciąż żyje na ulicach miast a większość naszego społeczeństwa wciąż chętniej je kupuje niż adoptuje.
Kupuje się psie i kocie „żywe zabawki” – ładne, grzeczne, puszyste, mięciutkie, malutkie, takie, które przypominają misia, bałwanka, króliczka, wilczka, niedźwiadka, chomiczka, wiewiórkę.
Nie wygląd świadczy o człowieku lecz serce.
A co świadczy o zwierzęciu ? To samo – serce.
http://bielskobiala.gazeta.pl/…/1,88025,17377092,W_troskliw…
Zwierzaki, bohaterowie artykułu Ewy Furtak z Gazety Wyborczej miały szczęście bo ktoś popatrzył na nich z sercem. Mimo, że są pospolitej urody, wszystkie ciężko chorowały, przechodziły po-schroniskową depresję znaleziono im nowe kochające domy, w których znakomicie się odnalazły. Odzyskały chęć i radość z życia, przyjemność obcowania z człowiekiem. Zapominają powoli o nieszczęściu, przykrościach, o tym, że człowiek już nie raz ich zawiódł.
Wiele innych zwierząt, którym nie brakuje serca wciąż czeka na swoje szczęście, na nowy dom, na lepsze życie w domach tymczasowych Stowarzyszenia Dla Braci Mniejszych oraz miejscowym Schronisku.
ZNALEŹĆ NOWE DOMY ZWIERZĘTOM PRZEBYWAJĄCYM W SCHRONISKACH, DOMACH TYMCZASOWYCH ORGANIZACJI PRO-ZWIERZĘCYCH, ZMNIEJSZYĆ NIEKONTROLOWANE ROZMNAŻANIE, PODNIEŚĆ ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA W KWESTII ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZWIERZĘTA, UCZYĆ SZACUNKU DO NICH, HUMANITARNEGO TRAKTOWANIA, ZMIENIĆ PRAWO TAK ABY NAPRAWDĘ CHRONIŁO ZWIERZĘTA TO NAJWAŻNIEJSZE O CO POWINNIŚMY SIĘ STARAĆ.