07-08-2012

W piątek opuściła Nas Terra … wczoraj ESI … odeszła …
Odeszły obie … za Tęczowy Most… nagle, niespodziewanie.
ESI trafiła do Nas w bardzo ciężkim stanie, z małymi szansami … a jednak …
Jej stan zdrowia powoli się poprawiał. Ostatnio nastąpił niespodziewany spadek odporności.
Kotka spadała na wadze, mało jadła, na skórze i pod językiem pojawił się poważny stan zapalny – leczenie nie skutkowało, infekcja się pogłebiała. Dotąd była wesoła, towarzyska, chciała żyć, niestety …
Gdyby nerki nie odmówiły pracy … dałby radę … jak wcześniej …

Żal, że odeszła .. ściska serce … cieszę się jednak, że ESI i Terra odeszły głaskane, przytulane, wśród kochających opiekunów, jak własny kot, jak członek rodziny, w swoim … domu … tymczasowym …
Inne odchodzą nie mając niczego … porzucone, zapomniane, niekochane, nie głaskane, w bólu i cierpieniu …
Przeogromny Żal, tych wszystkich bezdomnych, chorych zwierzaków, bez szans na wyzdrowienie, bez szans na miłość, ciepło i … bez szans czyjąś choćby chwilową uwagę … która niejednokrotnie, mogłaby niejedno kocie “potrącone” życie tak zwyczajnie, po ludzku, uratować …

ESMERALDA

Jej historia też jest bardzo smutna.
W te największe mrozy została dostrzeżona w miejscu, gdzie nikt Jej
nie znał. Wielki brzuch wskazywał że jest kotna.
Potem zniknęła i gdy ponownie pojawiła się po kilku tygodniach ,
była tragicznym stanie.
Przeraźliwie chuda, z ropno-krwawym wyciekiem z dróg rodnych i
zaropiałym pyszczkiem.


Została przywieziona do Lecznicy przez Dobrą Duszę , z małymi
szansami na ratunek.
Okazało się że ma ropomacicze i martwicę jamy ustnej.
Prawdopodobnie jakiś żrący środek spowodował oparzenie
wewnątrz pyszczka. Może weszła łapkami w coś żrącego i chciała „to
coś „ z łapek czy futerka zlizać?
W lecznicy jest zaledwie 4 dni a już widać poprawę. Nawet wstała na
widok człowieka.


Jeszcze nie je samodzielnie. Jest karmiona strzykawką i nawadniana.
To łagodna, cierpliwa i mimo choroby – piękna koteczka .
Gdy wyzdrowieje, znajdziemy Jej najlepszy pod Słońcem dom .

mniejsi [.] adopcje [@] onet [.] pl
Tel. 50 23 29 612