aktualności 09-01-2013

SAM_1160 - Kopia

Początkiem grudnia 2012 r. Misia po raz kolejny zmieniła miejsce zamieszkania
i  miejmy nadzieję że to  koniec Misiowych peregrynacji.

Zamieszkała w Skoczowie, w domu bez żadnej psiej i kociej konkurencji,u uroczej ,pełnej poczucia humoru Pani Gabrieli.

Nowa Pani wiele lat miała ‘charakterną” jamniczkę, więc takie ‘okazy” jak nasza Misia nie są Jej obce. Misia jest mądrą suczką, pewnie zrozumie że ten dom to Jej ostatnia, życiowa szansa.

Trzymajmy kciuki za Miśkę. 

SAM_1126

*********************************************

aktualności 27-11-2012

Przewidywania Pana Jacka Gałuszki okazały się trafne. W bytomskim domu Misia bardzo szybko się zaaklimatyzowała i pokochała nowych Państwa. Okazała się mądrą, posłuszną, grzeczną sunią, bardzo przywiązaną do Rodziny.
Jedyne co można Misi zarzucić to próby spacyfikowania  młodego kota nowych Państwa.
Misia nie omija żadnej okazji 'pogonienie’ kociaka, co bardzo boli domowników.
Nie przepuszcza też sytuacji  by pokazać psiemu rezydentowi kto tu rządzi…
Bo Misia chce mieć swoich Państwa na wyłączność.
Doszliśmy więc do wniosku, że dla Misi będzie najlepiej gdy zamieszka w domu bez innych zwierząt albo w takim w którym wiadomo że  będzie musiała się zwierzęcym  rezydentom podporządkować.
Bez pośpiechu szukamy Misi nowego domu. Miejmy nadzieję że tym razem będzie to dom ’ na zawsze” !
Kontakt w sprawie adopcji; mniejsi.adopcje@onet.pl, tel. 502329612
**************************************************

26-08-2012

Misia vel Kulka c,d. losów..
Łańcuchowa przeszłość Misi odbiła na Niej swoje piętno. Suni groził powrót z adopcji. Poprosiliśmy o pomoc Pana Jacka Gałuszkę, wybitnego behawiorystę i założyciela Wesołej Łapki (https://wesolalapka.pl/)
Osobiście odwiedził sunię w jej  bytomskim domu. Wizyta p. Jacka zaowocowała tym, że nowi Opiekunowie Misi postanowili dać Jej szansę . Trzymajmy kciuki za sunieczkę …
Dla zainteresowanych zagadnieniami behawioralna. poniżej opinia Pana Jacka Gałuszki;

07-08-2012

 Misia wraca z nieudanej adopcji.:-(

Misia straciła wszystko.

 

Dostaliśmy  zgłoszenie z jednej z Lecznic, że do uśpienia przyprowadzona została 6 letnia, przerażona, śliczna  sunieczka.

Należała  do   samotnie mieszkającej   96 letniej  Pani, którą opuściły siły i zdrowie.

Rzekomo ugryzła starszą Panią i z tego to powodu  sunię postanowiono poddać eutanazji.

W sumie to uratowało pieskowi życie, gdyż musi teraz odbyć 2 tyg. kwarantannę.

Po tym okresie jej los może być  niestety przesądzony.

Prosimy o ratunek dla tego biednego pieska. Nie jest ani szczepiona , ani sterylizowana ale to wszystko pomożemy  uzupełnić . Najważniejsze by znalazł się ktoś o wielkim sercu i dał  Jej schronienie.

Suczka ma 6 lat i może ważyć 10 kg.  Ma na imię Misia.

Kontakt w sprawie adopcji; Bielsko-Biała,  502329612 e-mail; mniejsi.adopcje@onet.pl