Dżery.. wiosna 2010

Dżery został znaleziony przez naszą Panią Prezes  na poboczu drogi . Prawdopodobnie został potrącony przez samochód. Miał strzaskane biodro. Jego wychudzenie mogło wskazywać na to, że długo pozostawał  bezdomny. Przeszedł skomplikowaną operację, m.inn.  usunięcia główki kości udowej .Troskliwie leczony i rehabilitowany odzyskał ruchową sprawność i skradł serce swojej wybawicielki. Pozostał w domu naszej Szefowej na zawsze…