Aktualności 08-02-2014

Trzy maluszki znalazły szczęście, miłość i opiekę – są już w nowych domkach Uśmiech

Na zewnątrz pozostaje wciąż bezdomna, domowa, kocia mamusia – szczęśliwie w kamienicy są osoby, które ją dokarmiają.

My podarowaliśmy koteczce budkę i jak tylko możemy – wspieramy karmą.

Może i do niej los kiedyś się uśmiechnie, może ktoś zechce ją przygarnąć …

 Paderewskiego … W strasznych warunkach, w centrum naszego miasta żyje

bezdomna kocia gromadka …

Dorosła matka wraz z trójką swych dzieci mieszka w starej szafie …

Szafa z każdej strony wszelką dziurą świeci …

Dokarmiają sąsiedzi …

Jest „dobra czarownica” – miła starsza Pani, serdeczna kocia wróżka, duszka,

co w zimne, przymrozkowe, jesienne noce pozwala im … korzystać z własnego łóżka …

 

Dostaliśmy zgłoszenie. Był późny piątkowy wieczór, godz. chyba 18. To co zastaliśmy zaczęło nas przerastać …

Mały koci dramat w samym sercu miasta !

Nie było wiele widać, tyle co oświetliła fotograficzna lampa, trzy małe i matka, śmieci, rozwalająca się szafka …

Ten najśmielszy, biało-bury kawaler raz wzięty na ręce nie chciał z nich schodzić wcale … i tak już zostaliśmy … razem …

Potem gorączkowe telefony, co teraz, gdzie dom, jeszcze lecznica … i udało się !

Po wizycie w lecznicy, pierwszy maluch jeszcze w tym samym dniu do nowego domu zawitał – ku uciesze i przeogromnej radości wszystkich domowników 🙂

Na zewnątrz pozostały jeszcze dwa … i mamusia …

Gryzło nas to noc całą 🙁 dlatego zaraz z rana, musieliśmy wrócić na miejsce – zobaczyć jak się ma reszta.

Maluchów i matki nie było, to nas zaniepokoiło …

Już chcieliśmy dać za wygraną 🙁 niestety humory nam opadły 🙁 …

Gdy w dziurawym ogrodzeniu dojrzeliśmy małe, puchate głowy 🙂

Potem już poszło gładko, na wabia, na smakołyk 🙂

W niespełna 10 minut kontenerek był zamknięty i gotowy 🙂

Ruszyliśmy do lecznicy, kocięta są już bezpieczne …

W sumie – trójeczka małych koteczków znalazła się w nowych domkach w ciągu … dni dwóch 🙂 !

Małe odrobaczyliśmy, odpchliliśmy, założyliśmy książeczki.

Prośba wielka, jeśli możecie … wpłaćcie coś na nie … musimy zapłacić za ich leczenie 🙁

Dramat z mamusią … została w miejscu gdzie stara szafa dziurami świeci.

Co z nią teraz będzie ? Pytają sąsiedzi … i dobra wróżka staruszka …

Ktoś dałby dom matce ? Przygarnął na zimę ?

Zastanowić się przecież możecie … nie trzeba wiele.

 

Kocia mama nie ma gdzie się podziać, nie ma adresu, swojego kąta.

Przytulna domowa kotka, czy będzie się nadal błąkać ?

Tuli się, mruczy, do głaskania grzbiet i główkę nadstawia, chciałaby na kolana …

Jeśli możesz wspomóc finansowo, karmą, domem, adopcją – napisz lub zadzwoń :

tel. 0 730 753 700

e-mail : bracia@mniejsi.pl