Takie dwa ancymonki były wczoraj na drugim szczepieniu, kastracji i czipowaniu. To standard u nas. Każde zwierzę w taki sposób jest przygotowywane do adopcji. To kocurki złapane wraz z Miłkiem jakiś czas temu w Grodźcu. Miłek szybko się oswoił. Znalazł już dom. Tych dwóch kolegów niestety trzyma się na dystans. Mieszkają z ludźmi i innymi zwierzętami w domu tymczasowym, ale najlepiej czują się ze sobą. Z naszych obserwacji wynika że najlepiej czułyby się w domu wychodzącym. Może kiedyś jednak ktoś je przygarnie? W końcu każdy zasługuje na swój własny domek.

kontakt w sprawie adopcji tel. 514 065 017

Pomóż nam pomagać. mBank 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220

DT WJ